Kanion Colca w Peru: Trekking w Najgłębszym Kanionie Świata

Kanion Colca znajduje się na południu Peru, ok. 100 km od miasta Arequipa. Jest to jeden z najgłębszych kanionów na świecie, dostarczający wielkich wrażeń i przeżyć. Poza tym w okolicy mają swój dom majestatyczne kondory andyjskie. Co więcej, można tu zanurzyć się w prastarej kulturze, odbyć trekking na dno kanionu i odpocząć w gorących wodach termalnych. Nie dziwne, że miejsce to jest często punktem obowiązkowym wyprawy do Peru!

Kilka faktów o Kanionie Colca w Peru

Kanion Colca uformował się ok. 150 mln lat temu. Rozciąga się na długości 120 km, a różnica poziomów między początkiem (3050 m n.p.m.) a końcem (950 m n.p.m.) wynosi 2100 m. Co więcej, różnica wysokości jest także między jego ścianami: lewa strona wznosi się na ponad 3200 m nad poziom rzeki Rio Colca, prawa zaś – na 4200 m, a jego zbocza mają nachylenie do 60 stopni. Nazwa kanionu wzięła się od rzeki Colca, która płynie jego dnem.

Według wielu źródeł Kanion Colca ma głębokość 4160 m i uważany jest za najgłębszy kanion na świecie. Ponieważ naukowcom nadal dokładne pomiary sprawiają trudność, kwestia pierwszeństwa jest dość sporna. Istnieją głosy, że głębszy jest chiński Yarlung Tsangpo, który wg. niektórych obliczeń liczy liczy 5590 m głębokość. Jednak nie ulega wątpliwości, że Kanion Colca jest dwa razy głębszy od Wielkiego Kanionu Kolorado w Stanach Zjednoczonych.

Kanion ma ekosystem andyjski, w którym roślinność jest dość uboga. Występują tu różne trawy, krzewy, agawy i kaktusy. W wyższych partiach rosną mszaki i porosty. Dno kanionu to iście księżycowy krajobraz: gołe głazy i kamienie. Z kolei w dolinie Rio Colca znajdują się jedne z najstarszych systemów upraw tarasowych na świecie – datowane na ok. V w. n.e. oraz liczne oazy. Wiele z nich jest nadal wykorzystywanych do uprawy kukurydzy, ziemniaków i komosy ryżowej, czyli quinoa.

W Kanionie Colca żyje ponad 200 gatunków zwierząt. Spotkać można tam np. kondory andyjskie, lamy, alpaki, wikunie, lisy andyjskie i sokoły wędrowne. Jednak turyści przyjeżdżają do Kanionu Colca głównie po to, by zobaczyć szybujące nad głowami kondory.

Kondory w najgłębszym kanionie świata

Kondor andyjski, inaczej nazywany wielkim lub olbrzymim (Vultur gryphus) jest największym drapieżnikiem na ziemi. Rozpiętość jego skrzydeł dochodzi do 320 cm, a waga do 15 kg. Ptaki zamieszkują bezleśne tereny Andów w całej Ameryce Południowej: od Wenezueli po przylądek Horn w Chile. Szybują z szybkością do ok. 90 km/h. Żywią się głównie padliną, ale zdarza się, że polują na niewielkie ssaki, ptaki, i wyjadają pisklęta i jaja z gniazd ptaków morskich.

Kondory mają gniazda na półkach skalnych, wysoko w górach. Samica składa jedno jajo raz na dwa lata, a pisklę wykluwa się po ok. 60 dniach. Dojrzałość płciową ptaki osiągają dopiero w wieku 8-9 lat i dożywają prawdopodobnie ok. 50 lat. Niestety od 2020 r. kondor wielki uznany jest za gatunek narażony na wyginięcie. Ptaki, choć pośrednio, to często są ofiarami ludzi – zjadają zwłoki zatrutych dzikich drapieżników. Taka sytuacja miała miejsce np. w 2021 r. na południu Boliwii, gdzie znaleziono 35 martwych osobników.

Warto wiedzieć, że dla Inków kondory były świętymi ptakami. Pośredniczyły one między światem bogów a ziemskim. Uosabiały wolność, siłę i potęgę, ale także więź z duchami przodków.

Najpopularniejszym miejscem do obserwacji ptaków w Kanionie Colca jest punkt widokowy Cruz del Condor, położony na wysokości 3450 m n.p.m. Jest to obszerna platforma z panoramą na kanion i tarasy uprawne. W tym miejscu ponoć kanion ma głębokość aż 2500 m, co potęguje siłę prądów wznoszących, które to wykorzystują kondory do unoszenia się. W okolicy gniazduje ok. 20 ptaków, więc jest to doskonałe miejsce do ich podziwiania. Jeśli mamy szczęście, to poczujemy moc kondorów unoszących się tuż nad naszymi głowami. Oczywiście jest to złudne wrażenie, spowodowane wielkością drapieżników.

Najlepszym czasem do ich oglądania na Cruz del Condor jest wczesny poranek, kiedy to prądy są silne i nie jest jeszcze bardzo gorąco.

Co Polacy mają wspólnego z kanionem?

W latach 70. XX w. w głowach studentów i absolwentów Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, zgromadzonych w Akademickim Klubie Turystyki Kajakowej „Bystrze”, zrodził się pomysł wyprawy kajakowej do Ameryki Południowej. W ciągu 33 miesięcy śmiałkowie pokonali 23 rzeki, w tym 12 jako pierwsi. 

Ekspedycja nosiła nazwę Canoandes, a w jej skład weszli: Jacek Bogucki, Marek Byliński, Zbigniew Bzdak, Piotr Chmieliński, Stefan Danielski, Stanisław Grodecki, Tomasz Jaroszewski, Włodek Herman, Jan Kasprzyk, Krzysztof Kraśniewski, Jerzy Majcherczyk, Andrzej Piętowski i Józef Woch.

W 1981 r. jako pionierzy przepłynęli kajakami i pontonem ponad stukilometrowy odcinek rzeki Colca. Wyczyn opisywały najważniejsze pisma geograficzne, poza tym został on wpisany do księgi Rekordów Guinnessa. Wyprawa rozsławiła Kanion Colca i przyczyniła się do jego rozwoju i teraz jest on jedną z największych atrakcji turystycznych Peru.

Co więcej, prawem zdobywców Polacy nadali nazwy odkrytym przez siebie miejscom, np. Cascadas Juan Pablo II (Wodospady Jana Pawła II), Canon de los Polacos (Kanion Polaków). W wioskach Huambo i Cabanaconde są też ulice o nazwie Avenida los Polacos, czyli Aleja Polaków. Polska Aleja jest też w miasteczku Chivay. 

Warto również wspomnieć, że w Chivay, od 20 lat, działa założona przez Andrzeja Piętowskiego Letnia Szkoła Języka Angielskiego dla młodych Peruwiańczyków. Co roku przyjeżdżają tu studenci ze Stanów Zjednoczonych, Kanady i Polski, aby prowadzić zajęcia językowe.

Kanion Colca w Peru to nie tylko przyroda

Kanion Colca to niezwykły region nie tylko pod względem przyrodniczym, ale też kulturowym. Miejsce to jest zamieszkane przez społeczność liczącą ok. 25 tys. osób.

Warstwowe tarasy rolnicze widoczne w całej dolinie zostały zbudowane między ok. 400 a 500 r. n.e. przez kulturę Wari, która rozprzestrzeniła się z centrum w Ayacucho. Po upadku Wari ok. 1000 r. n.e. na terenie pojawiły się cywilizacje Collaguas w górnej dolinie i Cabanas w dolnej.

Obie społeczności łączyły rolnicze i rzemieślnicze korzenie, choć różniły zwyczaje i język. Prawdopodobnie Collaguas posługiwali się językiem ajmara, a Cabanas – keczua. Członków społeczności można było też odróżnić po odmiennie zdeformowanym kształcie czaszki: ci pierwsi praktykowali deformację w wysoki, wąski kształt; drudzy w szeroki i płaski. Po podboju regionu przez Hiszpanów praktyki te zostały zakazane.

W 1620 r. w okolicy Caylloma Hiszpanie odkryli kopalnię srebra i zmusili do pracy lokalną ludność, co spowodowało wyludnienie i upadek rolnictwa w całej dolinie. Choroby nękające ludzi i liczne bunty ostatecznie doprowadziły do ​​upadku samych kopalni. Po uzyskaniu niepodległości przez Peru w połowie XIX w. w regionie zaczęła dominować produkcja wełny i włókien alpaki.

Potomkowie Collaguas i Cabanas starają się podtrzymywać niektóre tradycje przodków jak np. noszenie tradycyjnych bogato haftowanych strojów i taniec Wititi. Kobiety Collagua noszą wysokie, białe słomkowe kapelusze ozdobione rozetą, a Cabanas – płaskie z materiału ozdobione kolorowym haftem.

W tańcu Wititi charakterystyczny jest strój chłopców: zakładają oni dwie damskie spódnice, jedna na drugą, koszulę oraz szal. Są dwie teorie wyjaśniające ten pomysł. Według jednej celem przebrania było oszukanie wroga, druga natomiast mówi, że był to sposób na uwodzenie dziewczyn, bez wzbudzania podejrzeń. W 2015 r. Wititi został wpisany na listę reprezentatywną niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO.

Kanion Colca w Peru – o czym warto pamiętać?

Okolice Kanionu Colca to bardzo aktywny sejsmicznie teren, dlatego należy przygotować się na ewentualność trzęsienia ziemi.

Planując trekking w głąb Kanionu Colca warto zabrać ze sobą zapas środków na chorobę wysokościową. Mogą to być tabletki zakupione w aptece lub liście koki, które się powoli żuje i odkłada w policzek.

Trekking na dno kanionu jest wymagający fizycznie ze względu na strome zejścia i podejścia w niektórych momentach, wysokość oraz brak cienia. Z tych powodów należy zaopatrzyć się w wygodne buty trekkingowe, wystarczający zapas wody (ok. 2 litrów na dzień), wysokoenergetyczny prowiant np. czekoladę lub batony z orzechami i miodem, a także nakrycie głowy, krem z wysokim filtrem i okulary przeciwsłoneczne. Dobrym pomysłem jest zabranie z sobą kijków trekkingowych, które ułatwią zejście.

Noce w kanionie bywają bardzo chłodne, a temperatura szybko spada, dlatego planując nocleg w dolinie, warto zabrać cieplejszą odzież.

Docierając do kanionu na punkt widokowy (mirador) ok. 6-7 godz. rano, mamy największą szansę na podziwianie szybujących po niebie kondorów.

Będąc w okolicy, warto rozejrzeć się dookoła, być może uda się nam zobaczyć erupcję lub dymiący aktywny stratowulkan Sabancaya. Ma on wysokość 5 976 m n.p.m. i jest jednym z najaktywniejszych wulkanów w Peru. W keczua Sabancaya oznacza język ognia.

Autor: Wioleta Szczudlińska

Najnowsze wyjazdy

Wyprawa: Wietnam Północny

Taj Mahal

Wyprawa krajoznawcza: Indie Express

Sylwester w Kambodży + Tajlandia

Sylwester w Tajlandii

Dlaczego z nami?

  • Autorskie, dopracowane trasy
  • Kameralne grupy
  • Najlepsi piloci i przewodnicy
  • Najlepszy stosunek jakości do ceny

Masz pytania?

Chętnie na nie odpowiemy!

693 013 113

503 804 057

info@pakujplecak.pl

Proceed Booking