9 - 26 maja 2025
Peru nie rozczarowuje, każdy wraca zachwycony. Po sukcesie naszej trekkingowej wyprawy, postanowiliśmy przygotować coś dla osób nie przepadających za górskimi wędrówkami i dużymi wysokościami. Nie oznacza to, że podczas tej objazdowej wycieczki zabraknie atrakcji i adrenaliny! Mamy dla Was m.in. zjazd na rowerach górskich, quady, rafting, tyrolki i wiszące mosty!
W tym wyjeździe zrezygnowaliśmy z trudnych trekkingów, a niemal cała trasa położona jest na wysokościach poniżej 3500m. n.p.m., więc każdy da sobie radę! Jeśli jednak lubisz się zmęczyć, sprawdź koniecznie naszą trekkingową wersję wyjazdu.
✓ W każdy wyjazd wkładamy całe ♥ i pasję!
✓ Przygotowaliśmy fascynującą trasę, obejmującą największe zabytki, niezapomniane widoki, amazońską przyrodę, spotkania z niezwykłą kulturą i historią, lot awionetką nad tajemniczymi symbolami w Nazca. Wszystko w cenie!
✓ Łączymy zwiedzanie z adrenaliną – quadami, raftingiem, tyrolkami i spacerami po wiszących mostach.
✓ Stawiamy na prawdziwe podróżowanie, kontakt z mieszkańcami i unikanie turystycznej ściemy.
✓ Jedziemy w kameralnej grupie (do 12 osób) i kumpelskiej atmosferze.
✓ 19 dni unikalnej przygody taniej, niż masówki z biura podróży.
Zapraszamy na wycieczkę objazdową do Peru, podczas której zobaczymy najciekawsze oblicza kraju – historię, kulturę i przyrodę, a wszystko podlane przygodowym sosem!
Przejedziemy od pustynnego wybrzeża, przez majestatyczne Andy, aż po dziką, amazońską dżunglę.
Będziemy eksplorować inkaskie ruiny, w szczególności Machu Picchu, ale też Świętą Dolinę Inków: Ollantaytambo, Pisac, czy Moray. Polecimy nad tajemniczymi liniami z Nazca. Niektórzy wierzą, że są one dziełem kosmitów! Rzekę Vilcanotę najpierw przepłyniemy pontonami, a następnie zobaczymy z góry, podczas zjazdu tyrolkami. Będziemy jeździć buggy po wydmach, Park Narodowy Paracas zwiedzimy quadami, natomiast łodzią popłyniemy na wyspy Ballestas.
Zwiedzimy też Limę i Cuzco, a wyjazd zakończymy szukając kajmanów w Madre de Dios. Żadna inna wycieczka nie zapewni Wam tylu atrakcji, gwarantujemy!
Zaczynamy w stolicy kraju, Limie. Nie zagrzejemy tu długo miejsca, ale postaramy się zobaczyć jak najwięcej. Pospacerujemy piękną, kolonialną starówką, na której znajdują się perły architektury: Katedra, Pałac Arcybiskupi, Pałac Gubernatora oraz Ratusz. Zajrzymy też do Kościoła i Zakonu Świętego Franciszka, wraz ze znajdującymi się pod nimi katakumbami. Można w nich zobaczyć kości pochodzące z ponad 25 tysięcy szkieletów. W Muzeum Larco wprowadzimy się w historię i kulturę Peru oraz zobaczymy bogatą kolekcję prekolumbijskiej sztuki erotycznej. Zobaczymy też Huaca Pucllana – zbudowane z glinianych cegieł piramidy, datowane na V wiek n.e. Przespacerujemy się też wybrzeżem, aż do wypełnionej muralami, artystycznej dzielnicy Barranco.
Zaczynamy od pierwszych emocji! Pustynne krajobrazy Parku Paracas przemierzymy quadami i dwuosobowymi buggies. Pokonamy liczne wydmy i podejrzymy flamingi oraz pelikany. Księżycowy krajobraz parku zdobią majestatyczne klify oraz kolorowe plaże. Na terenie parku znajduje się jedna z naszych ulubionych restauracji, serwujących przepyszne ceviche (marynowaną rybę) oraz pisco – narodowy peruwiański trunek. Najczęściej podaje się go jako drink pisco sour, z białkiem jajka, limonką i likierem angostura.
Niewielkie wyspy położone w okolicach Paracas zwane są peruwiańskim Galapagos. Zamieszkuje je ponad 200 gatunków zwierząt, w szczególności ptactwa, w tym głuptaków peruwiańskich, kormoranów czerwononogich, mew, czarnych pelikanów, fregat wielkich, sępników różowogłowych no i przede wszystkim pingwinów peruwiańskich. Na wyspach znajdują się też kolonie fok i lwów morskich!
* rejs wokół wysp jest możliwy tylko przy sprzyjającej pogodzie, więc ta atrakcja jest dodatkiem.
To mała oaza, położona na peruwiańskiej Pustyni Przybrzeżnej, która graniczy z pustynią Atacama. Wyobraź sobie wysokie, piaszczyste wydmy, a w dole małe jeziorko, palmy i naprawdę niewielkie miasteczko. Choć brzmi to nieco jak pustynny miraż, to jednak oaza ta istnieje naprawdę. Zatrzymamy się tutaj na chwilę relaksu, pojeździmy buggy po wydmach, a chętni będą mogli spróbować sandboardingu, czyli jazdy na desce po piachu. Gwarantujemy wielką adrenalinę i masę emocji.
To płaskowyż pokryty ogromnymi geoglifami, które rozpoznać można dopiero z dużej wysokości. Są one dziełem przedstawicieli kultury Nazca i powstały między 300 p.n.e., a 900 n.e (choć nie brakuje zwolenników teorii, że autorami są przybysze z kosmosu). Wsiądziemy w awionetki i będziemy podziwiać te tajemnicze „rysunki” z wysokości.
W okolicy odwiedzimy też cmentarz Chauchilla. Wypełniają go siedzące po turecku mumie, niektóre znakomicie zachowane. To również pamiątka po przedinkaskiej cywilizacji Nazca. Widok robi wrażenie i mrozi krew w żyłach!
Położone na wysokości 3326 m n.p.m Cusco (w keczua Qosqo) było stolicą Imperium Inków – założył je w XII wieku Manco Capac. Choć Hiszpanie, po zdobyciu miasta w1533 r. zrobili wiele, by zatrzeć inkaskie korzenie, dawna historia widoczna jest do tej pory. Wyruszymy wspólnie na jej poszukiwanie, ale zobaczymy też oczywiście kolonialne zabytki. Odwiedzimy gwarne targi (w tym słynny San Pedro, gdzie znajdziecie wszystko – od leczniczej nalewki z węża, przez zioła i przyprawy, po turystyczne pamiątki). Zachód słońca obejrzymy z pobliskiego wzniesienia, z którego na miasto spogląda olbrzymi posąg Jezusa.
* w terminie czerwcowym będziemy mogli obejrzeć w Cusco niezwykle barwne obchody Bożego Ciała.
Rejon ten stanowił kiedyś trzon imperium Inków. Zwiedzimy wspaniałe ruiny w Pisac i Ollantaytambo oraz koncentryczne tarasy rolnicze w Moray. Będzie okazja wspiąć się na okoliczne wzgórza, by z wysokości podziwiać niezwykły kunszt Indian w pełnej okazałości. Odwiedzimy też saliny w Maras, z których okoliczni mieszkańcy pozyskują sól. Jest to jedna z najciekawszych i największych „kopalni” soli w całej Ameryce Południowej.
Przed nami duża dawka adrenaliny! Zaczniemy od 50-cio kilometrowego zjazdu na rowerach górskich z położonego na wysokości 4350m n.p.m. Abra Málaga (zjazd jest bezpieczny, asfaltową drogą i w towarzystwie samochodu technicznego). Następnie czeka nas pełen emocji rafting na rzece Vilcanota, a dzień zakończymy zabawą przy ognisku. Kolejnego dnia czekają na nas 4 emocjonujące przejazdy tyrolkami. Po południu wsiadamy w pociąg, który zawiezie nas w kierunku Machu Picchu.
Wielu podróżników twierdzi, że wizyta w lasach deszczowych była najciekawszym punktem podczas całej wędrówki po Peru. Nie może więc nas tam zabraknąć! Przez 4 dni będziemy podziwiać tropikalną florę i faunę, mieszkając na położonym w lesie kempingu. W programie mamy masę atrakcji: wizytę na wyspie małp, rejs łodzią po jeziorze Sandoval, zamieszkanym przez niezliczone gatunki zwierząt, takie jak wydry olbrzymie, małpy, leniwce i setki gatunków motyli. W nocy, z latarkami popłyniemy szukać czarnych kajmanów, czyli osiągających nawet 4m długości, największych przedstawicieli aligatorowatych. Również po zmroku pójdziemy na spacer, podczas którego będzie można zobaczyć tarantule, małpy i liczne owady. Park Tambopata jest też domem dla niemal 600 gatunków ptaków i ponad 1200 gatunków motyli! Aby bliżej przyjrzeć się ptakom, a w szczególności papugom, udamy się na lizawki, czyli skały bogate w minerały, które przyciągają dziesiątki kolorowych okazów.
Jeśli to dla Was za mało, to mamy dodatkowe atrakcje, takie jak łowienie piranii, kajakowanie, pływanie w rzece i spacery na powieszonych wysoko nad ziemią mostach linowych.
A gdy już wrócimy “do cywilizacji”, przed odlotem do Limy nauczymy się robić czekoladę!
Koszt: 45$
Wycieczka odbywa się z lokalnym przewodnikiem
Ukończyła studia na Wydziale Nauk o Ziemi i Gospodarki Przestrzennej UMCS. Absolwentka kierunku iberystyka ze specjalizacją język hiszpański, od najmłodszych lat związana z turystyką. Pasjonatka tańców latynoamerykańskich na czele z salsą kubańską. Europę zjeździła na wszelkie sposoby od nieprzewidywalnych podróży autostopem do zorganizowanych wycieczek z biurami podróży. Pilotka wyjazdów zagranicznych i krajowych na pełny etat, od kilku lat z powodzeniem pełni również funkcję rezydenta. Działalność turystyczną łączy ze szkoleniową, prowadzi kursy wprowadzające do zawodu pilota wycieczek.
Absolwent wrocławskiej Romanistyki i Iberystyki, tłumacz języka francuskiego, hiszpańskiego i portugalskiego. Od lat zawodowo i prywatnie związany z krajami latynoskiego kręgu kulturowego. Przygodę z podróżowaniem zaczynał od autostopa, łącznie odwiedził ponad 70 krajów na 5 kontynentach.
Miłośnik sportów z lekką nutką ryzyka, specjalizuje się w wyjazdach, podczas których trzeba wspiąć się na jakąś górę, zjechać z niej na rowerze, przepłynąć się pontonem po rwącej rzece lub kajakiem po Amazonce, czy przespacerować się po dżungli.
Zajmuje się również prowadzeniem szkoleń dla pilotów wycieczek, podczas których wprowadza w tajniki tego fascynującego zawodu nowe pokolenia. Kolekcjonuje niecodzienne opowieści i historie, którymi chętnie dzieli się z osobami, z którymi wspólnie odkrywa świat, podczas pilotowanych przez siebie wyjazdów. Z podróży najchętniej przywozi przyprawy, przepisy i nowe smaki, którymi dzieli się z przyjaciółmi przy wspólnym stole.
W połowie Peruwiańczyk, który osiadł w Polsce i skończył studia dziennikarskie. Zafascynowany krajem swoich przodków od ponad 20 lat zapuszcza się w coraz bardziej odludne i dzikie zakamarki byłego imperium Inków. Kiedyś, gdzieś w kanionie Cotahuasi, dostawszy się do opustoszałego cmentarzyska pełnego walających się ludzkich kości uznał, że nic bardziej szalonego w Peru go już nie spotka. Chwilę później został boleśnie ugryziony przez skorpiona i wielce przerażony tym faktem usiadł na kaktusie… Swoje przygody przedstawia w formie mniej lub bardziej poważnych reportaży pisanych dla polskich czasopism i serwisów internetowych. Najwięcej frajdy sprawia mu odkrywanie nowych, oddalonych od turystycznych szlaków, ekscytujących miejsc. Jest zwolennikiem podróżniczego minimalizmu – na wyprawę potrafi zapakować się w plecak wielkości tornistra pierwszoklasisty, co okazało się świetnym sposobem na drastyczne ograniczenie przywożonych przez niego do domu replik ceramicznych naczyń wytwarzanych niegdyś przez plemię Mochica. Ma też słabość do wegetariańskiej kuchni, szamańskich rytuałów oraz peruwiańskich kadzideł.
Noclegi: w lokalnych sprawdzonych hostelach, pokoje 2, 3 i 4 osobowe.
Przejazdy: samoloty, autobusy, taksówki, łodzie, rowery i kajaki 
Pakuj Plecak nie ponosi odpowiedzialności za zakup biletów przez klientów, przed oficjalną informacją, że wyjazd jest potwierdzony i się odbędzie.
Wyjazd ma charakter trekkingowo-backpackerski. Standard „all inclusive” nie jest przewidziany
[…] To była przygoda życia, która na zawsze odmieniła nie tylko moje spojrzenie na zwiedzanie świata, ale i na życie. Monika i Jasiek skradli moje serce […]. Pakuj Plecak to nie biuro podróży — to sens nadawany każdemu zrobionemu krokowi przez góry, równiny, w łódce i w samolocie. Pakuj Plecak to definicja wojaży, wędrówek i każdego rejsu lądem, morzem lub powietrzem. Pakuj Plecak skosztowany raz uzależnia.
Najlepszy narkotyk na najlepszy odlot w nieznane przeżyjecie tylko i wyłącznie z Pakuj Plecak. Dziękuję Bogu, że, choć późno to jednak postawił Monikę i Jaśka na moich drogach odkrywania świata. […].
[…] Nikt (a wiem, co mówię, bo skorzystałam z usług czterech lub pięciu podobnych stowarzyszeń, klubów i biur podróży) nie potrafi tak jak Wy stworzyć poczucia komfortu w całkiem niekomfortowych okolicznościach, przyprawić o ból brzucha ze śmiechu, kiedy wszystkie inne mięśnie już bolą ze zmęczenia, rozbudzać ciekawości i wyobraźni, kiedy wyprawa zbliża się ku końcowi i wydaje się, że nic cię już nie zaskoczy. […] Za każdym razem miałam poczucie bezpieczeństwa, wyjątkowości, życzliwości, niesamowitego komfortu podróżowania […]
Wyprawa do Peru była cudowna! Polecam ją każdemu! Całe profesjonalne serce Moniki i Jaśka zostało włożone w organizację tej wycieczki! Pozdrawiam moją niesamowitą ekipę. Daję 10000 gwiazdek!
Polecam z całego serca! Wyprawa do Peru to 10/10 pod każdym względem. Ledwo wróciłam, a już planuję z Pakuj Plecak kolejne podróże.
Wspaniali organizatorzy. Nietuzinkowe programy. Perfekcyjna organizacja. Wyjątkowa atmosfera. Wyprawy na szóstkę z plusem.
🚀 Naszą misją jest organizowanie dla Was wypraw życia. Wolimy robić mniej wyjazdów, tak aby każdy był maksymalnie dopieszczony i wypełniony po brzegi atrakcjami. Pakuj Plecak powstało z naszej pasji do podróży i tą pasją chcemy się z Wami dzielić. Jesteśmy ciekawi świata, zawsze szukamy w wyjazdach czegoś więcej – unikalnych doznań, kontaktu z ludźmi i ich kulturą oraz ukrytych perełek. Nie zapominamy o topowych atrakcjach, ale zawsze dajemy coś więcej.
Chcesz się przygotować przed podróżą? Szukasz informacji na temat Peru? Zachęcamy do skorzystania z tych przewodników:
Peru i Boliwia. U podnóża Andów.
praca zbiorowa
Ulica mnie woła. Życiorysy z Limy.
Beata Szady
To nie jest miejsce dla gringo.
Sergiusz Prokurat
Mała grupa: max. 12 osób
Dla kochających góry, którzy marzą o Himalajach
wspaniała panorama na masywy Annapurny i Dhaulagiri.
Mała grupa: max. 12 osób
Dwa kraje Ameryki Południowej podczas jednej wyprawy
Najpiękniejsze miejsca na świecie
Wyjazd dla aktywnych