Tęczowe Góry w Peru zachwycają. Nic dziwnego, ponieważ tak wspaniały widok umie stworzyć jedynie sama natura – a ta, jak wiadomo, jest autorką najpiękniejszych cudów świata. Czasem jej „wytwory” są niezwykle zaskakujące. Przykładem tego są te malownicze formacje skalne, wyglądające na tyle magicznie, że aż nierealnie. To właśnie peruwiańska Vinicunca oczarowuje swoim niepowtarzalnym wyglądem przypominającym tęczę. Kolorowe Góry Peru stanowią jedną z największych atrakcji tego państwa, zaraz po Machu Picchu i nieustannie przyciągają turystów, kochających aktywne spędzanie czasu, a także wyzwania.
Te niezwykłe góry znalazły się na liście „100 najlepszych miejsc do odwiedzenia przed śmiercią” National Geographic. Gdy to miejsce stało się popularne nie tylko wśród lokalnych mieszkańców, zaczęło przyciągać setki turystów, pragnących nacieszyć swoje oczy tęczowym widokiem. Gotowi na odkrycie tej niesamowitej formacji skalnej?
Tęczowe Góry Peru – skąd wzięła się nazwa?
Są one rozpoznawalne przede wszystkim przez pryzmat niepowtarzalnych kolorów, więc od tego zacznijmy. Uzyskały swoją nazwę właśnie ze względu na wyjątkowe barwy, przypominające te z tęczy. Gdy patrzy się na zdjęcia – trudno uwierzyć, że taki widok istnieje naprawdę, a nie jest po prostu wytworem znającego się na swojej pracy grafika. Co jest przyczyną tych niecodziennych i zdumiewających kolorów Tęczowych Gór w Peru? Aż 14 różnych surowców tworzy ich kolory. Swoją barwę zawdzięczają między innymi związkom żelaza, magnezu i siarki, wapnia. To właśnie one barwią skaliste zbocza na kolor czerwony, metaliczno-żółty, odcienie zieleni i bieli, turkusu oraz lawendy.
Wysokość i położenie
Vinicunca (nazywana również Górą Siedmiu Kolorów, es. Montaña de Siete Colores), choć nie jest jedyną kolorową górą w okolicy, cieszy się największą sławą. Góra, która wygląda jak namalowana, to jeden ze szczytów peruwiańskich Andów. Jej wysokość to 5200 m n.p.m. Położona jest w regionie Cuzco, którego stolicą jest miasto o tej samej nazwie. To właśnie stamtąd odbywają się regularne wędrówki na tę jedną z najpiękniejszych gór świata. Rzadziej słyszy się o pobliskim szczycie Palccayo, który znajduje się w tym samym paśmie górskim, jednak wiedzie na niego alternatywna trasa – jest mnie zatłoczona, a obfituje w podobnie piękne widoki. Mniej wymagający szlak jest niższy o 300 metrów.
Pierwszą rzeczą, która przykuwa uwagę, są kolory, jednak to nie wszystko. W czasie wędrówki natkniesz się też na lamy i alpaki rozproszone po całym paśmie.
Góry tęczowe w Peru uznawane są za cud od bogów
W regionie, gdzie znajdują się te wyjątkowe góry, dopiero od niedawna kwitnie turystyka. Jeszcze kilka lat temu wierzchołki były pokryte śniegiem, przez co nie można było ich w pełni podziwiać. W latach 90. XX wieku zaczął on jednak topnieć. Region ten otworzył się jakiś czas później na odwiedzających – rozpoczęło się to w 2016 roku. Został odkryty przypadkiem przez turystów, których umieszczone w internecie zdjęcia, błyskawicznie ściągnęły tam rzeszę zwiedzających. Miejsce to szybko zyskało popularność wśród miłośników przygód, połączonych z zachwycającymi widokami. Przez miejscowych z kolei góry te uznawane są za cud stworzony przez naturę – wierzą, że bogowie obdarowali nim ziemię i w podziękowaniu za tę „Świętą Górę” składają im ofiary. „Vinicunca Moutaina” w języku Indian Quechua oznacza „Pokolorowaną Górę”, a ludzie wierzyli, że pokolorowali je właśnie bogowie. Aktualnie jednak wiadomo, że nie było to „ich sprawką”, kolorowe pasy na górskich szczytach przypisuje się działalności geologicznej.
Jak więc w rzeczywistości powstały te wyjątkowe góry? Gdy miał miejsce proces górotwórczy tworzenia się pasma Andów, dwie płyty tektoniczne uległy zjawisku subdukcji, czyli nałożyły się na siebie. To z kolei doprowadziło do nasilenia się działalności wulkanicznej i pojawienia się tam rzadkich minerałów. Przez wypiętrzenia doszło do odsłonięcia się warstwy skał osadowych, a to spowodowało, że światu ukazały się kolorowe powierzchnie, których kształtowanie trwało kilkanaście tysiącleci.
Jaką porą wybrać się na Tęczowe Góry?
Kiedy najkorzystniej wybrać się na trekking po tych górach? Jeśli trafisz na suchy i słoneczny dzień – na pewno będzie milej się wspinać, dlatego termin wyprawy jest tak istotny. Warto wziąć przede wszystkim pod uwagę pogodę. Najkorzystniejsze warunki występują między majem, a październikiem, gdy trwa pora sucha. Są to dni „nieskończonego słońca”, podczas których można podziwiać fantastyczne widoki na szczyty górskie pod czystym i błękitnym niebem. W godzinach porannych i późnym popołudniom może jednak doskwierać chłód, ponieważ na dużych wysokościach temperatura drastycznie spada.
Pora deszczowa trwa od grudnia do kwietnia. Można wtedy zobaczyć wspaniałe krajobrazy, zielone doliny oraz bujną roślinność, jednak czas ten przynosi też burze gradowe i duże opady deszczu. Również kolory gór nie są wtedy tak intensywnie widoczne. Należy też pamiętać o tym, że pogoda jest nieprzewidywalna i może się szybko zmieniać.
Jak zaplanować wycieczkę na „Rainbow Mountain”?
Gdy przybędziesz do miasta Cuzco – udaj się do jednego z licznych lokalnych biur podróży. Ceny wycieczek wahają się zależnie od biura podróży – z tymi droższymi możesz trafić na np. lepsze jedzenie lub lepszy autobus. Transport przyjedzie po ciebie do twojego hotelu bardzo rano (między 3:30, a 5:00). Musisz być przygotowany na to, że na drodze będzie wiele zakrętów. Ci, którzy cierpią na chorobę lokomocyjną, powinni zadbać wcześniej o to, by przyjąć odpowiednie środki. Będzie też przenikliwie zimno – zabierz ciepłe ubrania, czapkę i rękawiczki. Gdy już pokonacie trasę busem – czeka cię śniadanie, które zjesz w małej wiosce społeczności Quesino. Po nim rozpocznie się wędrówka na Tęczowe Góry. Pierwsza część trekkingu jest stosunkowo łatwa, jednak ciało będzie odczuwać skutki wysokości. Gdy dotrzesz pod Tęczową Górę – pozostanie tylko 30 metrów do punktu widokowego, a stamtąd będziesz mógł podziwiać to, co nazywane jest „cudem natury”.
Jak wyglądają trekkingi na Góry Tęczowe w Peru?
W przeciwieństwie do Machu Picchu, aktualnie nie ma żadnego ograniczenia w liczbie turystów, którzy mogą wędrować na Góry Tęczowe w Peru. Jeśli wędrówka zacznie sprawiać ci trudność – w dowolnym momencie na każdym odcinku trasy możesz wypożyczyć konia, który pomoże ci przebyć ją do niemal końca. Niestety ostatni, najbardziej stromy fragment, musisz pokonać już samodzielnie. Istnieje kilka sposobów, na wycieczkę na Vininicunkę. Najpopularniejszym jest jednodniowa wędrówka (cały trekking zajmuje ok. 4 godzin – 2 na wejście na górę i ok. 1.5-2 godziny na zejście z niej, ale łącznie z dojazdem „z” i „do” Cusco, zejdzie się cały dzień). W ramach wycieczki na Góry Tęczowe masz transport oraz śniadanie i lunch. Wprawieni wędrowcy mogą pokusić się o zejście mniej popularną trasą – przez Czerwoną Dolinę (musisz jednak wziąć pod uwagę szybkie tempo schodzenia).
Poza jednodniowym trekkingiem istnieje też druga możliwość, czyli trekking kilkudniowy.
Możesz również wybrać trekking „na własną rękę”. Co trzeba wiedzieć, decydując się na tę opcję? Przede wszystkim środki transportu docierają jedynie do Putimarci, stamtąd samodzielnie musisz zorganizować sobie transport (zazwyczaj jest to taksówka) do Anchipachi. Można także wynająć prywatny transport z Cuzco.
Przed trekkingiem warto sprawdzić prognozę pogody, ponieważ jeśli tego dnia spadnie śnieg – kolorowe góry będą po prostu białe. Najlepiej wybrać się na tę Tęczową Górę w Peru w roboczy dzień tygodnia – wtedy zminimalizujesz ryzyko tłumów dookoła ciebie. Warto omijać też końcówkę maja i początek czerwca, ponieważ niedaleko znajduje się sanktuarium Quyllur Rit’i (na zboczu pobliskiej góry Sinakara) i wtedy pielgrzymuje tam tysiące Peruwiańczyków (oraz wielu turystów). Święto jest ruchome i wypada zazwyczaj w tygodniu poprzedzającym Boże Ciało, a obchody trwają ok. 7 dni.
Praktyczne wskazówki przed wyprawą
Obawy, jakie możesz mieć przed podróżą na Góry Tęczowe w Peru, mogą dotyczyć tego, czy „dasz radę”. Z uwagi na to, jak są wysoko położone w Andach, trekking może zaliczać się do dość wymagających, weź to pod uwagę. Jeśli chcesz zdobyć szczyt, musisz liczyć się z momentami stromym podejściem (szczególnie na samym końcu). Również długość trasy, trwająca kilka godzin, dla niektórych może być sporym wyzwaniem i obciążeniem, jeśli ktoś nie przywykł do tak aktywnej formy turystyki na dużych wysokościach.
Szalenie istotne jest też wcześniejsze zaaklimatyzowanie się – bez tego nie warto ruszać na szczyt, ponieważ możesz zacząć odczuwać objawy choroby wysokościowej – wyczerpanie, zawroty głowy, mdłości, krwawienie z nosa, omdlenia – organizm potrzebuje nieco czasu, żeby do wysokości przywyknąć. Jeśli planujesz spędzić trochę czasu w rejonie Cusco, lub innych, wyżej położonych rejonach Peru, Góry Tęczowe zostaw sobie na sam koniec. Pamiętaj też, że widoki rekompensują trudy podjętego wysiłku. Planując wyjazd warto, żebyś już wcześniej zaczął pracować nad swoją kondycją. I bardzo ważne – wysokie góry nie są dla każdego, dlatego jeśli masz rozpoznaną przewlekłą chorobę lub niepokoi Cię coś w kwestii twojego zdrowia – warto skonsultować się z lekarzem. Nie zabieraj ze sobą też zbyt wielu rzeczy – wędrowanie ze bardzo ciężkim plecakiem może być zbyt męczące fizycznie.
Konieczne jest także zadbanie o odpowiednią odzież – musi chronić przed niesprzyjającymi warunkami pogodowymi, takimi jak: deszcz, śnieg, ale też palące słońce. Bardzo ważne są również sprawdzone buty – powinny być nieprzemakalne, ale zadbaj też o to, żeby stopa się w nich nie pociła. Ubierz się też na cebulkę, bo w miarę trekkingu, robi się coraz cieplej.
Podczas wyprawy przydadzą ci się też:
- kijki trekkingowe,
- bukłak na wodę,
- apteczka pierwszej pomocy,
- powerbank,
- krem z filtrem UV (!!!),
- zapas liści koki, których żucie pomaga na objawy choroby wysokościowej,
- mini butla z tlenem – dowiedz się, czy organizator twojej wycieczki, zapewnią ją
Wycieczka na Góry Tęczowe jest obowiązkowym punktem trekkingu w Peru, organizowanego przez Pakuj Plecak. Również w naszej wycieczce krajoznawczej do Peru, można się tam wybrać w ramach wycieczki fakultatywnej. Dla każdego uczestnika jest to niezwykłe przeżycie, możemy więc z czystym sumieniem, polecić ją i wam!
